środa, 20 czerwca 2012

Błogosławieństwo – stara tradycja weselna


Błogosławieństwo* to obyczaj, który uległ poważnym zmianom z biegiem lat. Przede wszystkim dawniej istniało przekonanie, że błogosławieństwo przekazane przez rodziców ma ogromne znaczenie. Dziś rodzice nadal składają życzenia młodej parze, jednak takie błogosławieństwo zatraciło już swój rozmach i niemal nie ma już związku z dawną tradycją.

Obyczaj składał się z trzech zasadniczych części: pożegnania, podziękowania i przeprosin. Wszystkie te etapy nawiązują do rozstania się panny młodej ze swym dotychczasowym życiem. Młoda odnosiła się do rodziny, przyjaciół i otoczenia. Często nawet odgrywana była pełna emocji scena płaczu związanego z rozstaniem i zmianą. Następnie rodzice powierzali młodą parę Bogu. Nie mogło przy tym zabraknąć krzyża i wody święconej. Wszystko to odbywało się obowiązkowo w domu panny młodej. Warto także podkreślić, że jest to jedna z nielicznych tradycji ślubnych i weselnych odbywających się w nastroju powagi, co z pewnością ma związek z religijnym charakterem tego obyczaju.

Dziś niektórzy nadal nawiązują do tradycji, zapraszając młodych i bliskich i organizując mniej huczne błogosławieństwo w domu przyszłej mężatki. Religijne rodziny mogą użyć wody święconej, lecz można także skupić się na przemowach: podziękowaniach panny młodej i życzeniach rodziców. Błogosławieństwo odbywa się niedługo przed wyjazdem pary na ceremonię ślubną.

*Czasem nazywane też przeprosinami zgodnie z dawnym nazewnictwem, chociaż dla innych przeprosiny to jedynie część całego obrządku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz