Podobnie jak wiele tradycji weselnych w Polsce, obyczaj bram
weselnych narodził się na wsi. Był to zwyczaj piękny i kolorowy. Okoliczni
mieszkańcy radośnie zagadywali Państwa Młodych odgrywając scenki i oczekując zapłaty.
Liczyła się inwencja i pomysłowość takich scen.
Myślę, że można śmiało powiedzieć, że bramy weselne to jeden
z najbardziej znanych obyczajów związanych z weselem. Na pewno każdy z Was widział kiedyś
ludzi odgrywających tradycyjne scenki i zatrzymujących pojazd Młodych. W
ostatnich latach zauważalny jest powrót do kolorowych i pomysłowych rozwiązań. Dowodem
na to jest mnóstwo filmów na YouTube i galerii zdjęć w Internecie.
Oczywiście najprostszym sposobem na zorganizowanie bramy
(znany jest z pewnością mieszkańcom miast) jest zatrzymanie pojazdu Pary Młodej
z własnym alkoholem i kwiatami dla Panny. Wskazany jest także stolik oraz
wstążka służąca do zatrzymania Młodych. Osoby odpowiedzialne za ustawienie
bramy weselnej składają życzenia i ustalają ze świadkiem Pana Młodego wysokość
okupu. Ta może być rozmaita, lecz najczęściej Młodzi wykupują się wódką (dla
dorosłych) i cukierkami dla dzieci. Na koniec, według tradycji, świadek wypija
zaoferowany mu kieliszek alkoholu.
Bramę ustawiają na ogół znajomi, chociaż spotkałem się z
opinią że nie powinno to być najbliższe otoczenie Młodych. Najlepiej, aby byli
to znajomi, którzy nie uczestniczą w weselu. Warto zapoznać się z nagraniami
(odnośnik powyżej) aby mieć pewną wizję postawienia Bramy. Należy pamiętać, że
zbyt intensywne negocjacje ze Świadkiem mogą być frustrujące. Nie wolno zatem
do tego dopuścić, pamiętając o takich niuansach jak charakter Młodych i ich
nastawienie do podobnych obyczajów.
Oczywiście docenia się najbardziej przemyślane ustawienie
Bramy Weselnej. Dlatego też warto przygotować przebrania i zabawne scenariusze, aby
uniknąć nudnego i wtórnego odegrania scenki negocjacji ze świadkiem. Można tych
negocjacji nawet uniknąć, umiejętnie planując zabawę. W związku z tym gorąco
zachęcam do zorganizowania tej tradycji z humorem i wyczuciem!